Teksty SEO przez wielu utożsamiane są z niską jakością, a to duży błąd. Stawianie znaku równości między nią, a treściami, które pojawią się na Waszej stronie, to przysłowiowy strzał w kolano. W parze z publikowaniem artykułów oscylujących wokół próby nasycenia ich słowami kluczowymi w duecie z byle jaką wartością merytoryczną idzie niska pozycja w wyszukiwarce i niesmak klientów. Czas najwyższy więc zdać sobie sprawę z tego, że SEO Copywriting nie jest już osadzony w latach 90. i odgrywa bardzo ważną rolę w e-marketingu.
Co to są teksty SEO – wczoraj i dziś
Zakładamy, że jesteście w grupie osób, które miały styczność z pojęciem treści SEO. W dużej mierze Wasza wiedza o nich kończy się na tym, że powstają przy współpracy copywriterów, którzy 1000 zzs wycenią na przysłowiowe 2 zł.
Jeśli cofnęlibyśmy się do wczesnych lat 2000., to moglibyśmy uznać, że wiecie wystarczająco. Jesteśmy w erze bylejakości zalewającej niczym tsunami niemalże wszystkie witryny. Czytelnik i robot oswoiły się już z nią na tyle, że są nawet w stanie ją docenić.
Całe szczęście czasy się zmieniają. Wraz ze wzrostem świadomości konsumentów i rozwojem technologicznym (w tym np. wprowadzeniem helpful content update udowadniającym, że roboty przywiązują dużą wagę do użyteczności treści) weszliśmy w erę jakości.
Niektórzy uparcie wypierają jeszcze to ze świadomości, ale z faktami się nie dyskutuje. W przeciwnym razie zaśpiewają niebawem: ,,Time to say goodbye”, czas zwinąć żagle z przestrzeni internetu. Pamiętajcie – jeśli nie ma Was w wyszukiwarce, to nie istniejecie w świadomości klienta.
SEO Copywriting w praktyce
Jeśli zadajecie sobie pytanie pt. czym są teksty SEO, to musicie przygotować się na dość szerokie spektrum treści. Wbrew pozorom jak wielu twierdzi, nie są to jedynie artykuły publikowane na tzw. zapleczach. Mianem tekstów SEO możecie określić wszelkiej maści treści, które pojawiają się w sieci, w tym m.in. na stronie firmowej (od głównej, po opisujące każdą z podstron). Są to także opisy produktów i kategorii, różnego rodzaju artykuły, jak również teksty pojawiające się w social mediach.
Ich zadanie to m.in. promocja Waszych usług, wraz ze zwiększaniem świadomości marki, budowaniem zaufania wśród klientów, poprawą konkurencyjności i zwiększeniem ruchu na stronie. Jeśli postawicie na dobrą jakość treści, która idzie w parze z aktualnymi wytycznymi SEO, to jesteście na dobrej drodze do skutecznej optymalizacji witryny, a tym samym, wyższej pozycji w SERP-ach.
Przeczytaj również: SEO Copywriting w pigułce – zobacz, jak się zmienił na przestrzeni lat
Jak rozpoznać dobry tekst SEO?
Aby stwierdzić, że macie do czynienia z dobrą jakością tekstu SEO musicie wejść w buty robotów i swoich potencjalnych klientów. Zacznijmy od botów.
Dobry tekst SEO dla robota jest:
- Unikalny – nigdy nie kopiujcie tekstów z innych stron, ani nie publikujcie tych samych treści na kilku podstronach.
- ,,Wyposażony” w metadane – skrojone stricte na potrzeby danej witryny.
- Odpowiednio nasycony słowami kluczowymi – zarówno głównymi frazami, jak również tymi z „długiego ogona” (ang. Long Tail Positioning). Warto, aby zostały umieszczone w tytule, śródtytułach oraz w tekście. Pamiętajcie o tym, że roboty Google wiedzą, czego szukają użytkownicy!
- Właściwie sformatowany i zawiera linkowanie wewnętrzne.
- Użyteczny i merytoryczny.
Dobry tekst SEO dla użytkownika jest:
- Skrojony na miarę jego potrzeb – klient szuka odpowiedzi na pytania, a rolą copywritera jest znalezienie na nie odpowiedzi. Nie bez znaczenia pozostaje także dostosowanie treści do docelowej grupy odbiorców. To tak w telegraficznym skrócie.
- Poprawny merytorycznie, stylistycznie i językowo.
- Wyczerpujący temat, ale bez wodolejstwa!
- Właściwie sformatowany.
Dobry tekst SEO dla przedsiębiorcy:
- Zawiera wszystkie cechy wymienione powyżej (zwiększenie ruchu organicznego), które powinny iść w parze z delikatnie ,,przemyconą” perswazją (zwiększenie współczynnika konwersji).
Dobre teksty pod SEO – dlaczego to się opłaca?
Wszyscy jesteśmy klientami, co często powtarzamy. Czego oczekujemy od danej marki? Umówmy się, nawet, jeśli kupujemy produkt o niskiej wartości rynkowej, zależy nam na tym, aby producent maksymalnie wykorzystał jego potencjał. Zawsze z tyłu głowy mamy to, że nie chcemy kupić przysłowiowego kota w worku. Ale co to ma wspólnego z dobrymi tekstami SEO? O wiele więcej, niż możecie się tego spodziewać.
Dobry tekst SEO wywinduje Wasze produkty w wynikach wyszukiwania i jednocześnie przedstawi je w taki sposób, że klient będzie chciał je kupić. Nie ma znaczenia czy jesteście producentami najwyższej klasy porcelany za miliony euro czy w Waszym asortymencie znajdują się gąbki do zmywania naczyń. Każdemu z produktów ,,należy się” solidna promocja. Pamiętajcie – konkurencja nie śpi, a klienci są coraz bardziej świadomi, a tym samym – wymagający.
I na koniec: nie słuchajcie nigdy stwierdzeń pt. ,,nikt nie czyta opisów produktów”. Zapewne usłyszycie to jeszcze nie raz. Ale spokojnie – to podejście też się niebawem zmieni, tak samo jak to, że ,,teksty SEO nie muszą być dobrej jakości”.
